violetta, 6 february 2015
idę za szelestem i ruchem
jak chłód wpełza w trawy
ogrzewam ciepłem
z gałęzi liści mchu miękkim futrem
nie kładziesz u stóp
bierzesz między siebie
żeby oddać
od wędrowania rysy różowe płatki nić łączącą
z tobą
violetta, 30 january 2015
chciałabym tak bardzo napisać
przy kilku słowach marzną palce
resztki lodu i mgły zabrał płatek
jak wachlarz
pieścisz zimowym słońcem
łagodne rysy
woda na śniegu
a w sercu odbicie
śpiewam wyraźniej w deszcz
violetta, 3 may 2014
wszystko już odeszło w zapomnienie
dookoła i we mnie rozbrzmiewa tylko wiosna
jakbym spała w łóżku
ubrana na spacer
błyszczące twoje oczy koloru jaki czasem spotyka się w grotach
zmieszane z zapachem mokrej od rosy ziemi i trawy
zastanawianie w słońcu lepsze w którym zakocham
jednym słowem
chcę stać się łabędziem
violetta, 7 april 2014
chcę się podobać
żebyś mnie objął
kołyszę przy każdym muśnięciu
głaszczę twoje usta
ciepłe jak drobne różane pąki
wplecione w moje źrenice
policzek na piersiach koronkową łąką otulonych
czekam na ranek