Diary

Slawrys


older other diaries from newer

19 november 2015

19 november 2015, thursday ( teraz Londyn?! )

jest pewna doktryna by "ściemnianie" nie funkcjonowało 
gdzie najciemniej; miał waść pretensje to opiszę to na przykładzie:
jak byłem na misji to ci z sekty tak manipulowali i intrygowali
że trudno było się nie kapnąć że hasłem było "teraz" i potem
działo się to co zaplanowali i chcieli by się stało.  

Raz przysłali od nich "dziewczynę" i zaczęła zachowywać
się dość dziwnie i wymuszać to co przepowiadali ci z sekty.
Na szczęście się wybudzam z ich manipulacji i mi się przypomniało
jak ich rezydent mi zrobił ten trik ... zrobiłem ten trik jej .. a ta 
się wybudziła i na mnie z pretensjami że to ja nią manipulowałem
i chciałem wykorzystać ...

tylko że ci z sekty jak to organizowali twierdzili: "takich jak ty nie szkoda" ... mi szkoda innych i obyście nie dopuścili do wydarzeń
krzywdzących choćby czemuś winnych ludzi!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1