Poetry

Marzena Przekwas-Siemiątkowska


older other poems newer

2 december 2015

Na odległość

 

mamy ten przywilej tato
prognozowania pogody na najbliższe zbiory
oraz wyliczania wisielców w wietrzne dni
 
rzepak zawiązuje łuszczyny
pierwsze żniwa za chwilę
i rocznica śmierci dziadka
 
napełniamy wóz lucerną
szare króliki
nie przesypiają głodu jak dzieci
 
w zagajniku dojrzewają późne truskawki
babcia mnie nie poznaje
chociaż podchodzę blisko
 
mamy ten przywilej tato
że jemy chleb ze smalcem
i tak jak teraz rozmawiamy w progu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1