22 january 2011
róża
jak mały książe
biegam
szukam swej róży
ukryta w tysiącu innych
nie pyta
śpiewam nutami
łez wylewanych oczami twymi
zabieram z sobą smutki i rany
niczyje winy
oddech twój poczuć
bicie serca rytmem nam znanym
tylko mi pokaż maleńki punkcik
na niebie złotym
abym mógł kochać śpiewać i tańczyć
by razem z tobą sięgać
chmur pomarańczy
latać wysoko
coraz wyżej
a potem spadać
z wiatrem we włosach
być coraz
bliżej