Poetry

Maja


older other poems newer

28 april 2011

Tak bywa...

leżą sobie na chodniku
wystrzelają też z śmietników
połamane
potargane
i porwane
a niedawno były wzniosłe
tak niezbędne
tak doniosłe
tak dostojne, tak wesołe, tak lubiane
feerią barw emanujące
lub wzorami szokujące
małe, duże, bardzo często też składane
teraz duma ich pomięta
połamane
potargane
na chodniku, lub w śmietniku pośród kurzy
no i nikt już nie pamięta
ich piękności, ich świetności
taki ot, los parasola jest po burzy...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1