2 july 2010
***
nadgarstki pachną
sianem zmokłym
nagłym deszczem
i tęczą na
niebie
marzeniem rozkwitłą
i dłonie mnie pieką
naglą mnie
ręce
serce goryczą
lepione misternie
korzenie we mnie masz
myślą
oplotłeś
tęsknotą kusisz ciemność
nocy sennej
na dobranoc
jestem
mgły porannej
oczekując niecierpliwie
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade