Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

22 march 2017

Mesith

Najukochańszej
 
najkrótsza msza, dwa słowa nad kromką 
miód na rany, zaklęcie wywołujące błogostan
 
kwiaty wyrastają w oczach. pragniemy wiedzieć
za dużo. ciągle głodni wiedzy i wrażeń 
uprawiamy samorozrywanie. uczucia 
wymykają się z ram
 
po drugiej stronie lusterka stoi para. mężczyzna
lekko niepodobny do mnie. smutny, jakby udawał 
mesjasza, któremu nie wyszło zbawianie
i stoczył się na dno dna
 
kobiety prawie nie widać. za czysta jest, zbyt piękna
by można było objąć wzrokiem
a może jeszcze jej nie wymyśliłem
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1