22 marca 2017
Mesith
Najukochańszej
najkrótsza msza, dwa słowa nad kromką
miód na rany, zaklęcie wywołujące błogostan
kwiaty wyrastają w oczach. pragniemy wiedzieć
za dużo. ciągle głodni wiedzy i wrażeń
uprawiamy samorozrywanie. uczucia
wymykają się z ram
po drugiej stronie lusterka stoi para. mężczyzna
lekko niepodobny do mnie. smutny, jakby udawał
mesjasza, któremu nie wyszło zbawianie
i stoczył się na dno dna
kobiety prawie nie widać. za czysta jest, zbyt piękna
by można było objąć wzrokiem
a może jeszcze jej nie wymyśliłem