Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

9 april 2011

Femme floriale

miasto skleja z kobiet kolorowy wzorek
(tęcze Rh plus słodzone falbanki) czerwona
tasiemka ma dziś swoje niechlubne święto, sto lat!
- spluwam odwracając głowę
 
na ulicach kwitną liszaje i fanfary
te dworcowe, przejezdne z każdym kolejnym
krokiem cuchną coraz bardziej
 
wdech jest pancerzem
chroni przed czymś, co boję się nazwać
(dawka większa niż gnicie)
vere vino mortuus est- słyszę szept na piasku
(nieudolna próba łaciny)

popękane kobiety opowiadają mi o gorzkich
zaplamionych chusteczkach
 
pod suwakiem czuję dłonie i ulicę
nie budź się, nie oddychaj
-próbuję wymamrotać






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1