Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

27 august 2011

Not another gay poem

marzenia i strata, albo infra-mud
 
składasz się z wapna i światła
(niedobór powietrza daje się we znaki)
ślady wiodą przez przełyk
po kamieniach, po kościach poprzednich mężczyzn
 
podziel się tym, co masz w ustach (oddam świeże, nie wyplute)
potem podłącz do prądu i kolczastych palców
na gwiazdkę wypijemy truciznę
zagryziemy płótnem jakiegoś nieznanego malarza
smutnym malowidłem naskalnym
naskórnym
 
zmień się w pociąg, a każdej nocy będę kładł się na torach
(przeklęta wilgotna ucieczka)
 
wiatr rozrywa ziemię pod stopami
w zdjęciach rodzi się depresja, odbitki zastępują twarze
 
na czole ktoś mi napisał kredą
,,Puszkowe mocne daje wolność”
chyba wiedział, że dziś pierwszy raz
przetniemy się na pół






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1