20 march 2025
WSŁUCHUJĄC SIĘ W CISZĘ
około pierwszej w nocy jest taki moment
kiedy panuje cisza
nie jeżdżą już samochody
nie ma żadnych ludzi
leżę i zastanawiam się
czy tak będzie kiedy umrę
wsłuchuję się
ale nawet serce zamarło
nie jeżdżą już pociągi
nikt nie przeklina nikt mi nie mówi
jak mam żyć i umrzeć
nikt nie wskazuje mi drogi
nigdy nie czułem się lepiej
leżę i zastanawiam się czy właśnie tak jest po śmierci