Poetry

Atanazy Pernat


older other poems newer

20 may 2025

JAK JEST JESIENIĄ

światła nocnego autobusu
zbliża się jesień pora roku
która wyostrza obrazy wówczas
zaczynasz się zastanawiać czy kogokolwiek zabiłeś
czy ultimatum dotyczyło ciebie
gryzie cię to w środku
czy ciebie opuścili czy ty ich opuściłeś
czyj ból na szali niepotrzebnych wyrzutów sumienia
pod twoimi drzwiami leżał trup wczoraj
spałeś z nim zanim nie zniknął rano
razem w nim wyszedłeś w zbyt wczesny poranek
tak to już jest jesienią
wszystko wydaje się trochę zbyt ostre






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1