26 june 2025
MILCZĄC O RZECZACH ISTOTNYCH
Milcząc o rzeczach istotnych
Patyną żartów pokrywam kolejne akty zgonu
Nie czuję się zaproszony
I nie jest mi do twarzy ze zniczem
Załamuje się wers w środku letniego dnia
Rozjeżdżają się sylaby jak samochody o świcie
Nic z tego nie będzie kochanie
To nie był nasz czas
We wszystkich miejscach czułem się całkiem obcy
Oni zawsze milczą o najważniejszym
Podają tylko komunikaty o burzy
Meteorologia i gospodarka wodna dla odwrócenia
Uwagi od śmierci
Z tą myślą nie jest mi do twarzy
I raczej już nie do śmiechu
Milcząc o rzeczach istotnych jestem skamieniały jak drzewa