Poetry

Bernadetta


older other poems newer

27 april 2011

klepacz

Przyklep, uklep.
Na środku patyczek i papierek.
Prowizorka życia,
bo jakoś to będzie.

Akapella na emocjach,
suchy ton zrobił swoje
i mokre poduszki znów
I po co to?

Ambicje przyklep, uklep
znowu przed szereg.
Spalony rumieniec zawstydzenia.

Ruchome podłoże,
nie ma stabilnej trasy.
I Bóg jeden wie, gdzie zrobić krok by nie spaść.

I Bóg jeden wie co jest na końcu.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1