Poetry

Teresa Tomys


older other poems newer

27 february 2012

Natrętna nieobecność

 
 
wiatr co w oczy
oddalam trzepotem rzęs
w swoje codzienne obroty
dzień zapraszam
pod czystym niebem
wciąż krążą nowe godziny
już tyle lat pamiętam
delikatność twoich dłoni
tamte zawilce park
ale milczę
 
strącone gwiazdy stygną


II.2009 
 
 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1