Poetry

JaGa


older other poems newer

7 december 2011

R o z p u s t a

W ciasnym grajdole Rozpusta żyła,
  różny element rozweselała.
  Za wykształciucha chciała koniecznie
  za mąż się wydać - takim sprzyjała.

  W Rozpuście drgały silne ciągoty,
  chamska ambicja ją rozpierała,
  przy niej, z obiadkiem, twórcza mamusia
  starania córki zmyślnie wspierała.

  Wreszcie się trafił fachman trunkowy,
  chciał mieć w pościeli choćby i żabę,
  więc gdy mu stało, to mu wisiało,
  że ma wytartą, półtrzeźwą babę.

  Co dalej było, jak potoczyło,
  pewnie się wszyscy zastanawiacie?
  Piją i żyją na częstym kacu,
  w niepewnym jutra konkubinacie.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1