Poetry

JaGa


older other poems newer

13 december 2011

Nieuleczalna codzienność

Nieuleczalny przypadek codzienności,
   gdzie świat perspektyw nie istnieje,
   skupiony na uświęconej bezradności,
   nie widzi co się w świecie dzieje.

   Codzienność jak zły czyn czy ciężka choroba,
   rytmiką dnia obezwładniona,
   kolano strzyknie lub podskoczy wątroba,
   nawet kondycja już zdziwiona.

   Coraz częściej odzywa się dzień wczorajszy,
   chociaż przytulić się go nie da,
   o nowe fotki album rodzinny bogatszy,
   tylko z przyszłością dziwna bieda.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1