Poetry

Agnieszka M. J.-Hallewas


older other poems newer

26 august 2014

dwie strony swiata

to az nadto
ta przede mna
i ta skryta za moimi plecami

taki dzien
juz nie lato
a daleko do jesieni

poprzez przestwor
ostrego powietrza
zawieszone a jednak
plyna spokojnie
nadete zagle
chmurnych okretow
zaczepiajac o wierzcholki
gor na horyzoncie

widoczna strona swiata
zamyka sie
pocalunkiem ziemi i nieba






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1