Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 september 2012

Za Św. Michałem Archaniołem

Znów jesteśmy dzisiejsi -
uwolnieni od grzechu.
Piękna jesteś Warszawo
w tym wrześniowym uśmiechu.
Ludzie mili, ładniejsi.
Poznikały kordony,
a okrzyki i pieśni
w stroju biało-czerwonym
serca wprawiają w drżenie
i łzy cisną do oczu.
Na ulicach wzruszenie.
Ten, kto był i kto poczuł,
nie zapomni już ducha
wielotysięcznej ciżby.
Pan Bóg modlitw wysłuchał.
Nie chodziło o liczby,
lecz o czucie wspólnoty,
o tę miłość Ojczyzny.
Przy Niej - niczym kłopoty
i zakazy i blizny,
bo to siła największa,
najmocniejsza po Bogu.
Lśni Warszawa dzisiejsza.
Anioł zjawił się w progu.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1