Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

2 october 2012

Komuniści prawdziwi

Poszła Gruzja do Rosji
zaraz po Ukrainie.
Kagiebiści obrośli
miliardami jak w kinie.

Na świecie korporacje,
a u nich bojarowie
pokazują, że racje
są w portfelach, nie w głowie.

Tyle, że przy nababach
reszta się nie pożywi,
choć się kryją w tych drabach
komuniści prawdziwi.

Teraz jednak komuny
mają tłuste oblicza,
a wychudły trybuny.
Zmizerniała ulica.

Kapitalizm się schował
na straganach, w sklepikach,
a socjal eksplodował.
Dziwna to polityka.

Prezydenci rozdęci.
Oligarcha jest wzorem.
Ktoś komedię przekręcił,
a żart stał się horrorem.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1