Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

22 october 2012

Dobrze jest trzymać się Matki

Nie wódź nas na pokuszenie,
choć zwieść się daliśmy.
Modliliśmy się codziennie,
jednak jakoś szliśmy
poszukując miejsca złemu
w naszej codzienności,
a on tylko na to czekał
i się tu rozgościł.
Widząc naszą tolerancję
wciąż śmielej poczynał.
Krok po kroku - nie zamierzał
wcale się zatrzymać.
W końcu maskę zrzucił  z twarzy
stanął podniesiony,
a w nas nagle zadzwoniły
Zygmuntowskie dzwony
i Michale! - krzyknęliśmy.
Ratuj w Imię Boże!
Wiemy! Wiemy - grzeszyliśmy!
Pomóż jeśli możesz!
I myśl jasna na nas spadła
jak anielskie skrzydło!
Odejdź maro! Idź do diabła!
... i poszło straszydło.
Niezbadane są przypadki.
Nie zawsze się uda.
Dobrze jest trzymać się Matki
i wierzyć w Jej cuda.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1