Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

31 december 2012

Do siego...!

Wyjdą ludzie za potrzebą.
Kulturalnie - nie po świńsku.
Pieniądze wystrzelą w niebo.
Sylwester będzie po chińsku.

Telewizjom szmal przeleją,
bo nie wiodło im się dobrze.
Bruki szampanem obleją.
Butelki utopią w Odrze.

Nową wesprą się nadzieją,
że trzynastka nie zaszkodzi.
Trzeba śmiać się, gdy się śmieją.
Naszą szansą - ludzie młodzi!

Wszyscy może stąd nie zwieją,
choć z Wrocławia blisko saksy.
Końcem świata się nie przejął
rok dwutysięczny dwunasty.

Można jakoś zacząć nowy.
Nie pod dachem. Na ulicy!
Wspólnym okrzykiem zbiorowym:
Dajcie pożyć, politycy!

Niech "Do siego...!" nie " Do swego!"
zagrzmi głośno pod zegarem.
Przyjdzie dobre do dobrego.
W końcu odejść musi stare!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1