Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

3 january 2013

Scenopis

Noworoczne wróżby.
Któż by wspomógł? Któż by?
Ty także Brutusie?
Jakaż twoja służba?
Pożegnamy tu się.
Niepomyślna wróżba.

Zebrały się wiedźmy
gdzieś w cyber przestrzeni.
Hen, nad las polećmy.
Śledźmy co się zmieni.
Gdy złamane brzozy
ruszą z mgły na mury.
Makbet pokłon złoży
u stóp kreatury.

Lewiatan nie zechce
wspierać dalej tronu.
Miód , który dziś chłepce
zawiera jad sromu.
Czy widzicie siostry
koniec panowania?
Zapał służby ostygł.
Las jakby się słaniał.

Pozmienia się scena.
Zejdziemy na ziemię.
Dobrej wróżby nie ma.
Uciekają cienie.
Ty także Brutusie?
Władza nie chce łaski.
Pożegnamy tu się.
Kurtyna! Oklaski.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1