Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 january 2013

Zaścianek

Chciana zmiana
i niechciana.
Po zwycięstwie poprawiana.
Rozgrywana po swojemu,
żeby było po dawnemu.

Pokazano narodowi
jak się takie rzeczy robi.
Kiedyś u nas. Dziś w Egipcie.
Teraz świat się zmienia szybciej.

Chciana zmiana
i niechciana.
Po zwycięstwie poprawiana...

Czas na gaz. Kończy się ropa.
Była wspólna Europa,
lecz już każdy patrzy swego.
Zmierza wszystko do nowego.

Chciana zmiana
i niechciana.
Po zwycięstwie poprawiana...

A jakie będzie to nowe?
Ma być ogólnoświatowe!
Na nowo poukładane.
Z nieporadnych wysprzątane.

Chciana zmiana
i niechciana.
Po zwycięstwie poprawiana...

Zamieszanie każdy poczuł,
lecz jesteśmy na uboczu -
regionalni, zaściankowi.
Każdy u nas co chce robi
i nic tu nie ma znaczenia.
Świat się bez nas będzie zmieniał.

Czy nam wyjdzie to na zdrowie?
Nikt nam dobrze nie podpowie.
Gdy na świecie prawa wilcze,
możemy sobie pomilczeć,
jak nam radził pan Chirac.
A to wszystko było tak:

Chciana zmiana
i niechciana.
Po zwycięstwie poprawiana.
Rozgrywana po swojemu,
żeby było po dawnemu.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1