30 january 2013
National Geographic
Pojedynek filmowców -
mniejszych, większych fachowców,
zakłamuje - rozświetla przyczyny.
Nie ma mogił, grobowców.
Panów tych - kiedyś chłopców.
Znikły panie - niegdyś dziewczyny.
National Geographic
wziąć pieniądze potrafi,
bo zarobek to nie żadna zdrada,
a ci ludzie - nie ludzie? -
Krew zastygła na grudzie.
Nikt nie pyta dziś - Czy wypada?
Żadna rzecz nie jest święta,
a są święte bydlęta.
Ważne tylko, kto sprawę bada.
Świat się kręci na bujdzie.
Kasa jest - wszystko ujdzie!
Jak się daje - tak się układa.
Gdzieś daleko jest Katyń.
Zapomnieli psubraty.
Uważają, że to jest po męsku.
Zawsze warto zarobić.
Miłosierdziem jest dobić!
Każdy przecież służy zwycięstwu.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade