Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

31 january 2013

Tupot głupot

Za trzy dni stracisz numer!
Padł na mnie blady strach.
Najstarszy ich konsument
i nagle taki krach?

A podsłuch też zabiorą?
Pewnie też GPS!?
Ktoś ma mentalność chorą.
Zabiorą? - Niech ... to pies!

Gdyby tak jeszcze chcieli
telewizor wyłączyć
i adresu nie mieli,
nie chcieli przyczyn drążyć.

I przestali reklamy
wreszcie wieszać na klamce
z niedorzeczności samych.
Zapytali - Czy sam chcę?

Dają kredyt bezzwrotny,
a ja nie chcę kredytu.
Klient ze mnie okropny!
Nie pragnę dobrobytu!

Tylko tych wszystkich głupot
nie mogę dłużej znosić.
Niech skończy się mew tupot!
Kto tu ma kogo prosić?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1