Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

16 may 2013

Wiosno!!!

W podkoszulku, w klapkach
wyszła na spacerek.
Zielony jak żabka
mówiłem niewiele.
Nie mogę się wzruszać.
Serducho mam słabe.
Wyszła ze mnie dusza
i zrobiłem żabę.
Ech, pożałowałem,
że nie jestem młody.
Coś w życiu przespałem.
Zmieniły się mody.
Cuda nad cudami.
Obok. Jak na dłoni.
Wiosno, coś za pani?
Potrafisz przydzwonić.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1