Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

22 july 2013

Przegwizdany los

Czas nerwowy papierek lakmusowy
z obrazkiem kolorowym nam do głowy pcha.
Barykada. Obok, ktoś stos układa.
Z ludźmi już nie pogadasz.
Idiotyczna gra.

A my? - Zbliżamy się do ściany!
My wszystko w dupie mamy.
Gwiżdżemy na los.

Obce głowy budują układ nowy.
Świat salonowy w salonowca gra.
Politycy. Przechodnie na ulicy
Dawno przestali liczyć,
że ktoś im coś da.

A my? - Zbliżamy się do ściany!
My wszystko w dupie mamy.
Gwiżdżemy na los.

Świat - obraca się do koła.
Krach - rozwalić wszystko zdoła.
A my, stojąc przy gołej ścianie.
Wiemy - życie jest tanie.
Śmiejemy się w głos.

Wierz! Przypadek lont zapali.
Też - umiemy mur rozwalić.
Dalej wszystko już samo runie
I wtedy świat zrozumie
Przegwizdany los.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1