Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

22 august 2013

W Starej Miłosnej

Spotkałem swą dawną wiosnę
na koniu w Starej Miłosnej.
Emocje mnie rozpalały,
bo dosiad miała wspaniały.

Spotkanie było radosne,
choć czasy mamy żałosne.
Wysokie w koło przeszkody.
W konkursie skromne nagrody.

A jednak na hipodromie
o życiu człowiek łakomie
znów myśli. Ujeżdżać pragnie,
lecz bywa - ktoś z konia spadnie.

Zdarza się, że z wysokiego
i nieraz także kobiecie,
gdy wcześniej z dawnym kolegą
siedziała długo w bufecie.

Nie zawsze wszystko wychodzi.
Przestraszyć się może klacz.
Cóż, kiedyś byliśmy młodzi.
Gdy nie masz wyboru - skacz!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1