Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

10 october 2013

Chłopcy z Podziemia

Nazywa się to Resetem,
albo powrotem do Jałty.
Przestało już być sekretem -
Wolny Gdańsk wraca nad Bałtyk.

Jak wówczas, przeszkadza Katyń.
Jest dla aliantów problemem.
Nie wiemy, kto stoi za tym.
Płacimy najwyższą cenę.

Nie będzie kapitulacji.
Powrócą dawne podziały.
W dniu naszej Manifestacji
przyjedzie do nas świat cały.

Naprzeciw cienie powstańców,
mundury leśnych, Wyklętych,
a poprzez bariery szańców
przeniknie milczenie świętych.

Nie wszyscy są na robotach.
Nie wszyscy tracą w Cassinie.
Zebrała się Europa
i słyszy "Jeszcze nie zginie!"

Nazywa się to Resetem,
a oni są mocarstwami,
a wszystko już było przedtem
i wszyscy jakby ci sami.

A nowi są tylko młodzi
i wierzą - Mogą pozmieniać!
Godzina próby nadchodzi.
Wychodzą chłopcy z Podziemia.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1