Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

8 december 2013

W godzinie łaski

W Maryjnej godzinie modlitw wsłuchiwanych
rodzić się zaczyna muzyka w nas samych,
a wzrok chce spoglądać w dalekie przestrzenie
i w błękity łaski płynące na ziemię.

Na stada, na ludzi, na codzienną pracę
tego, co się trudzi. Na życie tułacze.
Tego, który wstaje. Tego, co się zrywa.
Na dom, który biedę łez chustą zakrywa.
Na wielkie, powszechne czekanie na zmianę.
Na smutek wieczoru i radość nad ranem.

Pan tu przyjdzie w ciszy, lecz anielskie granie
da znać, że się spełnia i oczekiwanie
wypełni się światłem wspaniałej nowiny
wraz z łaską, Maryją i przyjściem Dzieciny.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1