Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

8 january 2014

Sposób

Jeśli cię dopadł wieczór ponury
to mimochodem,  bez planu z góry,
tępe spojrzenie odklej od ściany
i wykręć numer całkiem nieznany.
Cichutko westchnij do telefonu.
Powiedz, że sama noc spędzasz w domu,
a ktoś westchnienie może usłyszy.
Baśnie się czasem spełniają w ciszy.
Nie musisz myśli się własnych bać.
Przedziwne rzeczy mogą się stać
w wyniku tego, właśnie westchnienia.
Nadzieja wszystko potrafi zmieniać!
Może ktoś właśnie po drugiej stronie
myśli - do kogoś chyba zadzwonię.
Często pragniemy ludzkiego głosu.
Noce są długie, a to jest sposób!
Bywają w świecie pragnień transfery.
Łączą się w nici, potem w numery.
Czasem w przyjaźnie. Nieraz w zażyłość.
Może się nawet urodzić miłość.
Najpierw decyzja. Potem jest z górki.
Odkrywasz nowe funkcje komórki.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1