Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 march 2014

Pamięć

U Anglików za piecem, u Szwedów,
w Izraelu na wysokich rentach -
o tych, którzy nie mieli pogrzebów
nie chcą myśleć, wspominać, pamiętać.

Polska była im tylko przystankiem.
Tylko czarną, niewdzięczną robotą.
Sądowniczą tworzyli tu tkankę,
a ich zstępni budują ją dotąd.

Dla nich były to koszty przemiany.
Dzisiaj także strzelają do ludzi.
Nie chcą wracać do ról zapomnianych.
Kto upiory przeszłości chce budzić?

Przecież były podpisy na listach.
A nazwiska tam takie, że ho ho!
Dla nich była to przytulna przystań.
Dajcie spokój i ludziom i prochom!

Lecz Mokotów ich dobrze pamięta.
Pamiętają ich praskie piwnice.
Ręka która być miała obcięta
wciąż się wznosi, a pamięć chce krzyczeć!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1