Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

13 may 2014

Syf

Nie będziesz mój kraju zdrowy.
Eksperyment żywnościowy
prowadzą tutaj Unici.
Prawda ciebie nie zachwyci.
Sprzedają rzeczy okropne.
Wszystko tylko jest podobne.
W środku odpad albo chemia.
Zdrowego już nic tu nie ma!
W sokach, chlebie i wędlinie
zamienniki są. Popłyniesz!
W słodyczach, ciastach, nabiale
bywa, że nie znajdziesz wcale
ani jajka ni śmietany.
Smakuje nam. Syf zjadamy!
Gdzie natura z polskich gmin?
Pojedzie może do Chin
lub trafi do innowiernych,
gdy ubój będzie koszerny.
Ty się lepiej zwróć do Nieba,
lub studiuj Mendelejewa.
Jeśli Pan Bóg nie zaradzi,
to ta żywność kraj rozsadzi
i nie będzie w sercach pingu.
Przodujemy w recyklingu.
Pora już przejrzeć na oczy!
Czemu Wilczek z okna skoczył?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1