22 may 2014
Zabrali maj!
Zabrali ludziom w Polsce maj.
Zmienili pieśniom radość słowa.
Dwie pory mają dzielić kraj.
Ma być ta - sucha i deszczowa.
Deszczowa spłynie do Bałtyku,
a upał ludzi rozleniwi.
Rozłoży siły buntowników
i krytykę uniemożliwi.
Komu się będzie skakać chciało,
gdy opozycję żar przydusi
i będzie tak, jak tu być miało:
Róbta co chceta! Bunt do Rusi!
Powstaną pewnie nowe wały.
Rozpatrzą sądy Amber Goldy.
Siły, co maj tu świętowały
założą klapki oraz szorty.
Znów będą kręcić się pedały
na licznych ścieżkach rowerowych.
Nie będą maja żałowały
gorące, młode, polskie głowy.
Zmienia się klimat, zmienia świat
i skraca się okres przejściowy.
Kredyt pokryje wielkość strat
po dawnych marzeniach majowych.