Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

16 august 2014

Świat to za mało

Zabrali lato. Zabrali wszystko
i jego także pragną wziąć,
ale nie godzi się panisko.
Dalej mu w głowie - dziel i rządź.

Chce mieć gwarancję bezkarności.
"Świat to za mało" widział z Bondem,
więc będzie zwodził, ludzi złościł.
Kolesiów nas obdarzy rządem.

Śni mu się jeszcze grubsza kreska
i jeszcze dłuższa nocna zmiana,
bo gdyby teraz rządzić przestał,
sprawa być może odgrzewana.

Liczy na większe zamieszanie
i wyjątkowe może stany.
Kim jest? Satrapą w Bantustanie?
Czy to ktoś dobrze nam tu znany?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1