Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

24 august 2014

Rosja

Głusza, ciemność śpiących drzew.
Zaciśnięty mocno kułak.
O zwycięstwach stara pieśń.
Katyń. Archipelag Gułag.
I wiersz o tym "Czy chcą wojny?"
i "Poczekaj ty Zającu!"
Wrażliwość ludzi spokojnych,
czy sen o Stalinie - Słońcu?
Mocarstwowość za miraże.
Szklanka wódki za sumienie.
Groźba: - Nu, ja ci pokażę!
Apetyt na cudze ziemie.
Szeroki mój kraj ojczysty.
Żadna - Sława Ukrainie!
Rosja była tu - do Wisły!
Jest dziś silna przy Putinie!
Taką Rosję świat ma wspierać?
Czy się raczej jej obawiać?
Czas pomyśleć o tym teraz.
Wojna pierwsze kroki stawia.
Społeczeństwo wiwatuje.
Propaganda robi swoje.
Naiwność zawsze kosztuje.
Takiej Rosji ja się boję.
Zapomniano o Fatimie.
Pogrzebano już nadzieję.
Zło niejedno nosi imię.
Także takie: "Świat się śmieje".






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1