Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

2 september 2014

Zasługa

Była liczna blogosfera,
aktywiści, bojownicy.
Był ktoś, kto podpisy zbierał.
Ktoś je sprawdzał i ktoś liczył.

Byli śledczy - dziennikarze,
historycy - literaci
i komentatorzy zdarzeń
i był ktoś, kto wszystkim płacił.

Były redakcje ogromne,
kolorowe gazet strony,
wydawnictwa wiekopomne
i był szereg odznaczonych.

Była też wielka dyskusja
o prawach i zastrzeżeniach.
Nagle strumień kasy ustał
i ktoś to wszystko pozmieniał.

Jest rządowa propaganda
i platforma jest cyfrowa.
Niewidzialny jakiś żandarm
aresztował chyba słowa.

A może je sąd wystraszył,
lub przycisnął ciężar grzywny?
Może strach je w kąty zaszył?
Może nie ma już naiwnych?

Coś się stało niewątpliwie.
Media w dawne weszły ramy.
Pokazują świat prawdziwie...
najczęściej w formie reklamy.

Zawładnęły wszystkim partie.
Wiodą ludzi na postronku.
Naród nawet się nie szarpie.
Idzie zgodnie, bez wyjątków.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1