Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

5 december 2014

One love (Mańkowi - pożegnalna ballada)

Leć obłoczku biały. Leć.
Mówią, że to tylko śmierć,
lecz przedwczesna i bolesna.
Miał poprzestać. Nie poprzestał.

Wpierw był luz i było luźno.
Potem stało się. Za późno.
Może przeszczep? Nie doczekał.
Wcześniej była dyskoteka.

Z pierwszym śniegiem. Tak na biało.
Młode życie uleciało.
Niejedno już z naszej Pragi.
Teraz nie czas na uwagi.

Szkoda! - znaczy bardzo mało,
zwłaszcza, gdy się kogoś znało.
Kogoś, kto chciał więcej mieć.
Leć obłoczku biały. Leć.

Poniesie cię wiatru granie.
Przegrał z losem z Pragi Maniek.
Dzisiaj, kiedy taki chłód.
Ślad na ścieżce wielu zwiódł.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1