Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

10 december 2014

Życie uwiera

Życie uwiera.
Oczy otwierasz,
a w świadomości prześwicie
jakaś cholera
już się wydziera:
Musicie!
Musicie!
Musicie!

Złość w sobie dusisz.
Nie chcesz, a musisz.
Przymuszą cię trybunały.
Własne cię państwo
wpycha w poddaństwo.
Poza tym świat jest wspaniały!

Masz tylko prawo
bić władzy brawo.
Wyłącznie! Takie jest życie.
Usłużna sfera
bez przerwy gdera:
Musicie!
Musicie!
Musicie!

Przewiduj z góry,
że są tortury.
Komisje o wszystkim wiedzą.
Dawno już prawda
poszła do diabła.
Media ci wszystko powiedzą.

Życie uwiera.
Sumienia zżera
więzionym na swej orbicie.
Pieniądz - przechera
świat sponiewierał.
Musicie!
Musicie!
Musicie!

Życie jest wieczne,
choć niedorzeczne.
Ma swoje ramy i prawa.
Ty pilnuj swego!
Nie chciej niczego!
Tak przewiduje ustawa.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1