Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 february 2015

Przedmurze Europy

Cisza przed burzą?
Niedobrze wróżą
znaki na niebie i ziemi.
Nim spokój zburzą
różnym przedmurzom
chcą pomóc nieuzbrojeni.

Jadą doradcy
dzielni i chwaccy.
Wybitni i doświadczeni.
Ci się przysłużą
różnym przedmurzom,
a przez nas są opłaceni.

Dobry humorek
w bezdenny worek
leciutką ręką sypiemy.
Znalazła Unia
hojnego durnia.
Sama dać nie chce. My chcemy!

Doradcy jadą.
Dobrym sąsiadom
odmówić przecież nie można.
Znów się obłowi
pan Balcerowicz
i nasza sitwa wielmożna.

Trzymaj się ramy!
Skąd my to znamy?
Czuliśmy na własnej skórze.
Jesteśmy wyspą.
W krąg płynie wszystko.
Oni są teraz przedmurzem.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1