13 march 2015
Pro publico bono
Zabito szefa policji, a na świecie cisza.
W Moskwie pogrzeb dziennikarki - cały świat usłyszał!
U nas pogrzeb prezydenta. Chowaliśmy rząd.
Czy świat jeszcze to pamięta? Cisza. Ależ skąd?
Oburzenie do nas wielkie ze świata dobiega.
Ktoś w Moskwie zabił bojara. Przedtem otruł szpiega.
Na seryjne samobójstwa przyszła zła godzina.
W Moskwie wrzask. Na świecie krzyki, bo nie ma Putina!?
To, co u nas - nieciekawe. To, co w Moskwie - hit!
Kult jednostki się zaczyna? Słychać jakiś zgrzyt.
Komuś trzeba zabrać wizę. On tę wizę ma.
My współpracujemy bliżej. Kto nam wizy da?
Zawsze, pro publico bono... nierówno pany dzielono!
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade