Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

13 march 2015

Dokąd chłopie... ?

Dokąd chłopie Europie
niesiesz te opony?
Chcę im dopiec. Zrobię kopiec.
Powiem: - Pochwalony...

Ryją dziki ten kraj dziki.
Buchtuje czereda.
Nie ma tarczy Ameryki.
Bieda, panie... bieda.

Takie sady, a sąsiady
niczego nie kupią.
Choćbyś padał - nie dasz rady.
Doszczętnie cię złupią.

Został nasyp. Zamkną Kasy,
Stefce - senatora.
Wytną ludzi. Wytną lasy
i fora ze dwora!

Zapładniała ten kraj sztuka.
Teraz patrzeć przykro.
Ze świecą artysty szukaj.
Wybrali in vitro!

Jakieś gender na komendę
pokazywać każą.
Swoich sadzają na grzędę.
Ty zwalniaj przed strażą.

Europa nie chce chłopa.
Ma swego bauera.
Zamiast kopać szukam Kopacz!
Pod sejm się wybieram!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1