Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

12 may 2015

Róbmy swoje!

Nie każdy dziś o tym wie,
że jest tylko pionkiem w grze,
tak jak cała nasza strefa.
Nad głową trwa większy przetarg.

Wszystko jest już nadwątlone.
Walka trwa o pewną Zonę,
która sprytnie się podpiera
rynkiem wschodniego partnera.

Gdy odsunie się Wall Street
i handlować będzie wstyd,
by nie wspierać agresora,
przyjdzie także na nas pora.

Kierujmy się własną racją,
by przed destabilizacją
mimo wszystko się obronić.
Rośnie podział: My i oni.

Stopniujemy wciąż napięcie
i na wyborczym zakręcie
zaiskrzyć może za bardzo.
Tą okazją nie pogardzą!

Trzeba wszystko mieć na oku.
Do końca zachować spokój!
Nie na oślep w bęben bić!
Przecież różnie może być!

Wszystko jest medialnym transem
i upadki i awanse,
propaganda, spory, boje.
My po prostu róbmy swoje!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1