12 maja 2015
Róbmy swoje!
Nie każdy dziś o tym wie,
że jest tylko pionkiem w grze,
tak jak cała nasza strefa.
Nad głową trwa większy przetarg.
Wszystko jest już nadwątlone.
Walka trwa o pewną Zonę,
która sprytnie się podpiera
rynkiem wschodniego partnera.
Gdy odsunie się Wall Street
i handlować będzie wstyd,
by nie wspierać agresora,
przyjdzie także na nas pora.
Kierujmy się własną racją,
by przed destabilizacją
mimo wszystko się obronić.
Rośnie podział: My i oni.
Stopniujemy wciąż napięcie
i na wyborczym zakręcie
zaiskrzyć może za bardzo.
Tą okazją nie pogardzą!
Trzeba wszystko mieć na oku.
Do końca zachować spokój!
Nie na oślep w bęben bić!
Przecież różnie może być!
Wszystko jest medialnym transem
i upadki i awanse,
propaganda, spory, boje.
My po prostu róbmy swoje!