Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

17 august 2015

Zabierają korytko?

Zabierają korytko?
O! To bardzo jest brzydko!
Bez korytka nikt rządzić nie zechce!
Gdy nic w ziemię nie wsiąka,
kogo wciągniesz na członka?
A czym partia ambicje połechce?

Nie opowiesz się za tym!
Znikną liczne etaty.
Nikt nie powie: Partyjnym być lepiej!
Gdy się w partiach i w sejmie,
coś z korytka odejmie,
wszyscy ujrzą, za co tu się klepie?

Pozostaną nieliczni
skoro groszem publicznym
nikt nie zechce partyjnych obdzielać.
Mogą przyjść trudne czasy,
gdy jak inni, bez kasy,
już nie pójdą popierać, wybierać.

Bardzo wiele jest obaw.
Czym jest władza bez żłoba?
Chyba będą posłować za karę,
ale cóż... koniec - końcem...
nic tu nie jest wiążące.
Mówią: Zabrać! A zostanie stare.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1