Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 september 2015

Uciekając z Niniwy

Uciekaj matko z Niniwy przez Bramę Nergala.
Twój Bóg, przecież nie jest mściwy, uciec ci pozwala.
Rozszarpały w morzu ryby nadzieję Jonaszy,
kto przez Turcję przejdzie żywy, innym szlak wyznaczy.

Uciekaj za mur Niniwy wojowniku młody,
gdy przez Bosfor przejdziesz żywy, lub przepłyniesz wody,
to w dalekim Düsseldorfie usłyszysz muezzina,
a ze złota po Adolfie wyżyje rodzina.

Uciekajcie już z Niniwy tańczący derwisze.
Stary przekaz był prawdziwy. Ruskie czołgi słyszę.
Śmierć bezgłośna nad głowami jasnym niebem lata.
Krew zawiśnie ogrodami. Wyznaczona data.

Gdzieś to miejsce - Har-Magedon jest na waszej drodze.
Niniwa ulegnie Medom i zapłaci srodze.
Pozna Jonasz wnętrze ryby, skoro źle wybierał.
Mit, czy prawda obraz żywy w oczach nam zaciera?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1