Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 october 2015

Dwie maglarki

Koło Warki dwie maglarki
zaglądały w cudze garnki.
Czyniły to tylko po to,
żeby dać materiał spotom.
Po emisji komentować,
jak należy lud maglować.
 
Zaczynały już nad ranem
i maglowały na zmianę
każdą warstwę, każdą sztukę.
Gospodarkę i naukę.
To, co było. To, co będzie
w polityce i w urzędzie.
 
Tak od rana do wieczora
siedziały w telewizorach
i tylko zmieniały wałki,
wyjątkowe dwie maglarki.
Choć strzępiły swe języki,
nie odkryły Ameryki.
 
Nikt też racji im nie przyznał.
Maglowanie - nie pierwszyzna,
ale już zanika w świecie.
Dziś bielizna się nie gniecie.
Za to ludzi gniotą gnioty -
ostatnie wyborcze spoty.
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1