Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

28 may 2016

Nie jestem wielbłądem?

Przelewam część swojego mózgu
w internetową chmurę.
Zderza się z falą głupot, bluzgów
i tworzy subkulturę,
która mi sprzedać się zamierza
za niewielką opłatą.
Wciąż w środek czoła się uderzam.
I ja mam płacić za to?
 
Wystawiam się na analizę.
Na penetrację wnętrza
i do królika jest mi bliżej,
kiedy się tak wywnętrzam.
Co miesiąc zgodnie reguluję
należność przez e-konto
i żadnych ścieżek nie prostuję
takim, jak ja, wielbłądom.
 
Ktoś informacje wszystkie zbiera.
Na zawsze je zachowa
i większa niż Rockefellera
majętność wszechświatowa
powstanie z giga ludzkiej myśli,
dostępna dla każdego,
a ja wydatki, nie korzyści,
ponoszę ze swojego.
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1