Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

8 july 2016

Nitromint

Źle się czuję w tym impulsie.
Palec wciąż trzymam na pulsie.
W samochodzie piszczy mi
jakieś pi... pi... pipi... pi!
W miejscu, gdzie noszą ordery,
czuję kłucia, słyszę szmery
a cztery helikoptery
brzęczą, że aż sufit drży.
Może przez to, może za to,
nie podnieca mnie dziś NATO.
Widzę nitroglicerynę.
Może psiknąć odrobinę?
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1